środa, 13 września 2017

Wiosenno-letnie wspomnienia uchwycone na filmie!

Skoro porannym pobudkom powoli towarzyszy ciemność, a na wieczorny spacer odziewam się w ciepłą kurtkę, to znak, że mamy jesień. No, albo już prawie. Skończy się zaraz beztroskie kicanie w krótkich spodenkach, długie psie spacery z przystankiem w lodziarni. Nawet na spontaniczne kąpiele w pobliskim stawie będzie za zimno. 

Na szczęście pozostały ciepłe wspomnienia, pamiątka wesołych wiosenno-letnich pląsów. Na filmie swoje kilka sekund mają scenki z życia codziennego. Z tego, co udało nam się osiągnąć i czego udało nam się doświadczyć. Z korzystania z uroków bycia psem, tak po prostu!



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz